Teleskop dla dziecka – nasze pierwsze kroki

Przyszedł taki dzień w życiu mojego 9-letniego syna gdy poprosił o teleskop. Już na wstępie trzeba powiedzieć ze książki o kosmosie są najciekawszymi pozycjami na jego półce i nie zraża się nawet jeśli czytamy skomplikowane encyklopedie. Wtedy każde zdanie muszę wyłożyć mu jego prostym językiem co czasami jest dość kłopotliwe gdyż są tam takie pojęcia, których ja sam nie rozumiem. Jednak jaki teleskop dla dziecka wybrać? Zacznijmy od początku.

Ponieważ mój syn odłożył sobie troszkę pieniędzy (o oszczędzaniu i zachęcaniu do oszczędzania przez dzieci pisze TUTAJ – zobacz koniecznie) wiec wspólnie postanowiliśmy ze po uruchomieniu budżetu taty damy radę kupić jakiś ‘fajny’ pierwszy teleskop dla dziecka (później przekonasz się dlaczego napisałem to słowo w cudzysłowie).

Teleskop dla dziecka – od czego zacząć?

I tu pojawiają się schody bo o ile kupując rower, deskorolkę czy narty mam jakiekolwiek pojęcie o sprzęcie, o tyle w przypadku teleskopów ja byłem totalnie zielony. Musiałem wiec nieco poczytać aby nie kupić takiego całkiem bubla. Oto czego się dowiedziałem.

Po pierwsze, jak ze wszystkim, nie ma jednego uniwersalnego teleskopu. Różne modele służą różnym celom. Różny jest też zakres cenowy, dlatego postawiliśmy na sprzęt niezbyt drogi i najprostszy jaki może być.

Po pierwsze dlatego, ze obserwacje przez teleskop dla dziecka są sztuką której trzeba się najpierw nauczyć. Po drugie, ręce 9-latka nie zawsze są szczelne, wiec trzeba minimalizować straty. Jeszcze taka ciekawostka: Nie miałem aż takich ambicji aby obserwować pierścienie Saturna, jednak wyczytałem, ze można to zrobić nawet najmniejszym teleskopem.

Na początku naszym teleskopem będziemy obserwować największe obiekty, takie jak np. Księżyc. Ponieważ tu obraz jest najciekawszym elementem, dlatego uznałem, że warto postawić na sprzęt mniejszy ale dający dobrej jakości kontrastowe obrazy.

Małe gabaryty pozwalają nam również na pełną mobilność. W wakacyjne dni nic nie będzie stało na przeszkodzie abyśmy wybrali się pod namiot. Na jakiejś górze można zrobić sobie noc obserwacji. Wtedy taki teleskop dla dziecka razem z nim skutecznie potrafi zawalczyć z nudą.

Maksymalne możliwe powiększenie

Podstawową informacją w przypadku teleskopów jest skala maksymalnego powiększenia. Trzeba wiedzieć, że nie może ono przekroczyć dwukrotności średnicy obiektywu/lustra, wyrażonej w milimetrach. Większe powiększenie nic więcej nie daje a jedynie rozmazuje obraz co mocno zniechęci obie strony do dalszych działań. Najmniejsza akceptowalna średnica obiektywu to 50 mm (czyli uzyskamy na nim maksymalne powiększenie 100 razy). Przy mniejszych obraz jest tak mały, że niewiele zaobserwujemy.

Optyka

W przypadku teleskopów może być szklana lub plastikowa. Jednak tylko ta pierwsza oferuje dobrą jakość. Jest to wiec kolejny punkt na naszej checkliście

Statyw

Nie musi być drogi jednak zwróćmy uwagę na jego stabilność. Zbyt chwiejny będzie powodował duży dyskomfort podczas obserwacji i szybko spowoduje zniechęcenie. Z tego powodu większość teleskopów z marketów nie bardzo się nadaje aby zacząć prawdziwa przygodę z astronomią. Teleskop dla dziecka powinien być stabilny i trzeba to wziąć koniecznie pod uwagę podczas zakupu.

Nie popełnij naszego błędu

Na koniec, ja kupiłem właśnie teleskop z marketu za ok 160 zł. Naprawdę nie warto. Jeśli zależy wam, aby zainteresowanie astronomią rosło, warto zainwestować w coś znacznie lepszego. Przełoży się to na komfort, jakość obrazu i ilość obiektów, jakie będzie można zaobserwować. Jeszcze taka uwaga: teleskop nie tylko nadaje się do obserwacji nieba, ale też mocno oddalonych obiektów na ziemi, co dla niektórych może być znacznie ciekawsze.

Przykłady teleskopów można zobaczyć TUTAJ

Jeśli szukasz inspiracji jak zagospodarować dziecku czas na świeżym powietrzu zobacz tutaj.