3 zasady skutecznego zapamiętywania
Kto z nas nie chciałby mieć świetnej pamięci? Tak to niestety jest, ze szkoła wymaga od nas ciągłej nauki, a nikt nam nie powie jak należy to robić. Niby oczywiste: po prostu bierzesz książkę i się uczysz. Ale czy na pewno? Oto 3 zasady skutecznego zapamiętywania
Nastawienie jest kluczem
Wszyscy chętniej się uczymy czegoś co nas interesuje lub sprawia nam przyjemność. Jest to zrozumiałe, bowiem wówczas bardzo pomagają nam emocje, które wzmacniają tzw. ślad pamięciowy.
Co jednak zrobić, gdy musimy nauczyć się czegoś potwornie nudnego? Spróbujmy rozbudzić w sobie zafascynowanie tematem. Pisałem już kiedyś o mojej przygodzie z językiem hiszpańskim. Nigdy nauka nie szła mi tak sprawienie.
Stało się tak właśnie dlatego że mój nauczyciel rozbudził we mnie miłość do tematu a ja z każdymi zajęciami nie mogłem doczekać się następnych. Piszę o tym TUTAJ. Jeśli musimy nauczyć się czego dla nas nieciekawego, przede wszystkim odpowiedzmy sobie na pytanie do czego nam się to przyda. Jeśli jestem nastolatkiem i potrzebuję tematów, aby zagadać do płci pięknej, taka motywacja z pewnością zadziała. Być może jesteś nieśmiały lub nieśmiała. Z tym jednak też można sobie poradzić. Pisze o tym tutaj
Powtarzaj mądrze
Wielu z nas zakłada ze im częściej powtórzy daną informację tym bardziej ją zapamięta. Mimo, że jest to intuicyjne, niestety nie jest prawdziwe.
Potwierdziły to badania naukowe, w których osobom czytano listę 21 słów. Wcześniej powiedziano im, ze będą musieli podać ostatni wyraz zaczynający się na literę p. (przykład z podręcznika „Psychologia Pamięci, Maria Pogodzińska, HELION 2008) Logiczne jest więc, ze podczas eksperymentu badani ciągle powtarzali słowa zaczynające się na p tak długo aż nie usłyszeli kolejnego. Powinni wiec teoretycznie lepiej zapamiętać te sława niż inne.
Na koniec poproszono o ..odtworzenie całej listy. Co ciekawe, liczba powtórzeń wcale nie wpłynęła na poziom zapamiętania danego słowa.
3 Cechy dobrego powtarzania:
unikaj mechaniki.
Niestety nic to nie daje mimo powszechnego błędnego poglądu.
powtarzaj elaboracyjnie
Brzmi bardzo naukowo, jednak jest to po prostu pogłębiona analiza tego czego się uczymy. Podczas elaboracji możemy sformułować kilka pytań, na jakie odpowiada przyswajana wiedza, sformułować wnioski z niej płynące, jak również spróbować powiązać nową wiedzę z jak największą ilością tego, co już wiemy.
Jest to bardzo ważne, bowiem podczas przypominania będziemy mieć stworzonych kilka ścieżek, które poprowadzą nas do poszukiwanych informacji. Gdy jedna zawiedzie, zawsze możemy się odnieść do innej.
Lepiej jest więc przeczytać tekst raz i zastanowić się nad nim nieco głębiej niż przeczytać go 5 razy z czego 4 będą niemal bezowocne.
rozkładaj powtórki w czasie
Załóżmy że musisz się nauczyć listy 20 nowych słówek z języka angielskiego. Możesz spędzić na to godzinę jednorazowo lub rozbić to na 2x po pół godziny. Czas całkowity będzie taki sam jednak efekty będą znacznie się od siebie różnić.
Po pierwsze, dłuższe przerwy korzystniej wpływają na zapamiętanie niż krótkie. Jest to potwierdzone wieloma badanami naukowymi i nazwane efektem przerw. Przerwy nie mogą być jednak zbyt długie, aby nie doszło do całkowitego zatarcia się informacji (zapomnienia).
Warto to samemu eksperymentalnie przetestować. Ja ucząc się słówek z języka holenderskiego powtarzam też kilka sztuk z poprzedniego tygodnia (zachowując odstęp kilku dni bez kontaktu z nimi).
W magazynie Journal of Experimental Psychology w artykule: „Questions about memory we forgot to ask’ przytoczone zostało badanie Harry’ego Bahricka, w którym studenci uczyli się par skojarzeń 50 słów hiszpański-angielski. Jak im poszło możesz przeczytać w moim e-booku do ściągnięcia w prawym górnym rogu.
Jednak wniosek z badania jest prosty. Rozkładając naukę na kilka podokresów nie tylko sprawiamy, że jest ona przyjemniejsza (łatwiej nam uczyć się przez 4 dni po pól godziny niż raz a 2 godziny) ale tez oddziałuje ona długoterminowo, przez co oszczędzamy mnóstwo czasu na dodatkowe powtórki.
Porcjowanie
Jest to termin, który pozwala nam z danego materiału wyodrębnić kilka podgrup i należy do grupy określającej zasady skutecznego zapamiętywania. W ten sposób znacznie lepiej wykorzystujemy pamięć krótkotrwałą. Trzeba wiedzieć że ilość możliwych informacji przechowywanych w pamięci krótkotrwałej wynosi 7 +/- 2. Jeśli więc będziemy uczyć się pojedynczych słów, np. jabłko, sroka, huśtawka, koń, lustro, możemy szybko wykorzystać pełną dostępną pojemność pamięci krótkotrwałej.
Jednak można nieco oszukać nasz umysł. Poćwiczymy razem? Spróbuj zapamiętać te 5 słów przez powiedzmy minutę. Potem zrób sobie przerwę, a następnie spróbuj przypomnieć sobie te słowa.
Jak poszło? Zapewne nie było łatwo. Teraz wyobraź sobie wykład na którym mamy co chwilę podawane coraz to nowe informacje.
Zróbmy więc inaczej. Zamieńmy te 5 słów na jeden obraz. Mnie pojawia się w głowie sroka jedząca jabłko, huśtająca się na huśtawce, która jest zamontowana zamiast siodła na koniu. Ten koń stoi naprzeciw lustra i podziwia swoje uzębienie.
Spróbuj stworzyć ten obraz w głowie. Ważne jest jednak aby był jak najbardziej rzeczywisty. Ile piórek ma sroka na ogonie? Jak duże jest to jabłko? Czy jest czerwone czy zielone? A może żółte? Na jakiej wysokości powieszone jest lustro? Czy huśtawka jest duża czy mała? A może jest ze stali i koniowi trzęsą się nogi pod jej ciężarem?
Chodzimy teraz na przerwę, a po niej spróbujmy przywołać nasza listę posługując się obrazem.
O wyniki nie muszę pytać bo wiem, że poszło ci znacznie lepiej niż za pierwszym razem-). Najlepsi potrafią tą metodą zapamiętać tysiące słów. Wymaga to jednak treningu. Masz mózg jest po prostu mięśniem który, nie ćwiczony, słabnie.
Poznaj mój kurs krzesania dobrych pomysłów
Co z tego artykułu możesz wyciągnąć dla siebie?
Być może zaczniesz próbować zapamiętywać obrazami (fajnie można to ćwiczyć budując np. listę na zakupy). A może nie będziesz już uczyć się długo a krócej, za to częściej? Jeśli coś zadziałało pozytywnie, podziel się tym w komentarzu. Warto ćwiczyć zasady skutecznego zapamiętywania. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak można naszą pamięć wyćwiczyć.